Mocni w działaniu
Zamów do 16:00, a produkty dostępne na dzisiaj wyślemy tego samego dnia
Ponad 40 lat na rynku

Zrzut, spust, dren kondensatu WA Festo

  • Produkty
Pomocnicze sterowanie ręczne:
bez blokady
Spust kondensatu:
automatyczny
Konstrukcja:
zewnętrzny, mechaniczny, w pełni automatyczny
Ocena średnia:
Pneumat System nie weryfikuje treści opinii zamieszczanych na stronie internetowej.
Liczba wariantów: 2

Faq - Zrzut, spust, dren kondensatu WA Festo - Najczęściej zadawane pytania

Automatyczny zrzut (spust, dren) kondensatu Festo WA to urządzenie zaprojektowane w celu odprowadzania skroplonej wody (czasem z domieszką oleju i zanieczyszczeń) z układów sprężonego powietrza (filtrów, separatorów, zbiorników). Działa samoczynnie – bez potrzeby ręcznego otwierania zaworu – i uwalnia kondensat na zewnątrz w ustalonych warunkach ciśnieniowych lub czasowych, zapewniając ciągłą i efektywną pracę instalacji.

Wykorzystuje się różnicę ciśnień między wnętrzem urządzenia (które jest pod ciśnieniem sprężonego powietrza) a atmosferą lub układem niskociśnieniowym przy wylocie. W chwili otwarcia zaworu kondensat jest wypychany na zewnątrz strumieniem powietrza. W spustach automatycznych Festo WA sam mechanizm decyduje o momencie otwarcia/ zamknięcia, bazując na zjawisku poziomu kondensatu czy nastawach czasowych (zależnie od modelu).

  • Automatyzacja - WA działa bezobsługowo, otwierając się, gdy pojawia się kondensat, bądź w oparciu o timer.

  • Stała efektywność - zapobiega gromadzeniu się wody w zbiornikach, co chroni instalację przed korozją i spadkami ciśnienia.

  • Minimalizacja strat powietrza - otwarcie trwa optymalnie krótko, odpowiednio do ilości kondensatu, w przeciwieństwie do ręcznego zaworu, który może pozostać dłużej otwarty.

W zależności od wariantu WA, może to być:

  1. Pływak lub mechanizm pływakowy – unoszący się wraz z poziomem skroplin.

  2. Czujnik elektroniczny (np. sondy przewodności, sensor poziomu).

  3. Sterownik czasowy – brak faktycznego wykrywania, lecz cykliczne otwieranie co określony interwał.

Festo oferuje różne wersje, w zależności od preferowanej metody detekcji.

Kawitacja jest rzadko spotykana w aplikacjach typowo gazowych (powietrze), ale jeżeli w kondensacie występuje ciecz pod pewnym ciśnieniem, a spadek ciśnienia jest gwałtowny, lokalnie może dojść do tworzenia się pęcherzy pary. W spustach WA – działających z niską objętością wody – skala zjawiska jest na ogół niewielka, więc kawitacja nie stanowi tu zwykle istotnego problemu.

Tak, jednak przy bardzo zanieczyszczonym kondensacie należy monitorować stan spustu. Cząstki stałe i oleje mogą zwiększać lepkość, sprzyjać osadom w mechanizmie pływaka lub uszczelnieniach. Festo zaleca okresową inspekcję i ewentualne mycie/konserwację, szczególnie w trudnych warunkach.

Polega na tym, że sygnał elektryczny lub wskaźnik LED informuje układ sterowania (lub operatora), że spust faktycznie otworzył się i doszło do wyrzutu kondensatu. Dzięki temu można wykryć wczesne objawy awarii spustu (np. zablokowania) i uniknąć gromadzenia się wody w zbiorniku.

Jeśli w instalacji nie ma dodatniego ciśnienia, spust WA nie jest w stanie efektywnie wypychać kondensatu. Kondensat może się wtedy gromadzić, dopóki nie zostanie przywrócone ciśnienie. Dlatego ważne jest, by instalacja zwykle pracowała w zakresie ciśnień rekomendowanych przez producenta (np. 1–16 bar).

Wstrząsy i drgania mogą prowadzić do fałszywego unoszenia pływaka, a tym samym do niepotrzebnych otwarć zaworu. Dlatego w konstrukcji Festo WA dąży się do stabilizacji mechanizmu pływakowego i użycia materiałów odpornych na mikrowibracje. Mimo to, przy silnych drganiach warto stosować amortyzatory lub mocować spust na stabilnej konstrukcji.

Z reguły nie – zalecana jest pozycja pionowa (pływak działa poprawnie w osi pionowej), w najniższym punkcie zbiornika lub filtra, by skropliny mogły swobodnie spływać grawitacyjnie. Montaż w innej orientacji może uniemożliwić właściwe działanie mechanizmu.

Wiele modeli Festo WA ma gwint G (BSP) w standardzie (np. G1/2, G1/4). Możliwe, że niektóre warianty są dostępne w NPT bądź innym gwincie, zależnie od rynku docelowego. Dokładne informacje warto sprawdzić w katalogu Festo.

Opcje obejmują:

  1. Ogrzewanie obudowy (np. kable grzejne),

  2. Izolację termiczną,

  3. Zastosowanie wersji przystosowanych do niższych temperatur z odpowiednimi uszczelnieniami.

Celem jest uniknięcie zamarznięcia kondensatu w komorze, które unieruchomiłoby mechanizm.

Często tak. Dodatkowy zawór odcinający przed spustem umożliwia przeprowadzenie konserwacji lub wymiany spustu bez konieczności opróżniania całej instalacji. Z kolei zawór za spustem nie jest konieczny, jeśli spust odprowadza kondensat na atmosferę, ale przy podłączeniu do kolektora odprowadzenia może się przydać.

“Syczenie” to dźwięk gwałtownego wypływu powietrza z kondensatem – różnica ciśnień generuje przepływ turbulentny, stąd typowy szum lub syk. Jeśli hałas jest nadmierny, można zastosować wąż wylotowy lub tłumik, aby zredukować poziom dźwięku.

Mgła olejowa może stopniowo osadzać się wewnątrz spustu. To zwiększa lepkość kondensatu, może powodować przyklejanie się pływaka lub ograniczać przepływ. Dlatego w układach z wysokim stężeniem oleju konieczna jest bardziej regularna kontrola i oczyszczanie.

Jeżeli wylot spustu jest na poziomie wyższym niż komora spustu i brakuje różnicy ciśnień, może powstać efekt cofania. Aby temu zapobiec, instalujemy wylot w dół z minimalną różnicą wysokości lub stosujemy zawór zwrotny. W spustach WA, jeśli wszystko jest zgodnie z zaleceniami montażu, ryzyko cofania jest niewielkie.

Wydajność zwykle definiowana jako maksymalna ilość kondensatu (l/h), jaką spust może odprowadzić w danym ciśnieniu (np. 7 bar) i określonej temperaturze. Dodatkowo istotne są: max. ciśnienie robocze, zakres temp. otoczenia i rozmiar portu wlotowego.

Spust przeznaczony jest przede wszystkim do sprężonego powietrza w dodatnim ciśnieniu. W próżni działanie automatycznego pływaka nie będzie skuteczne, bo brak różnicy ciśnień do wyrzucenia kondensatu. Z innymi gazami (np. obojętnymi) teoretycznie jest możliwe, o ile nie ma reakcji chemicznych i poziom ciśnienia mieści się w dopuszczalnych granicach, a producent to dopuszcza.

Zwykle zakres regulacji to kilkanaście sekund do kilku minut interwału, przy czasie otwarcia od ułamka sekundy do kilku sekund. Dokładny zakres zależy od konkretnego modelu czasowego WA. Użytkownik ustawia to w zależności od ilości kondensatu w instalacji.

Tak, przy gwałtownych zmianach ciśnienia pływak może się wahać pomiędzy położeniem otwartym a zamkniętym. Jeśli instalacja jest narażona na duże pulsacje, warto zainstalować np. zbiornik wyrównawczy bądź tłumik pulsacji, aby stabilizować ciśnienie.

Zazwyczaj nie, spust to element do odprowadzania cieczy. Jednak może mieć niewielkie sitko czy otwór chroniący pływak przed grubymi zanieczyszczeniami. Jeśli w kondensacie jest dużo cząstek, zaleca się filtr wstępny przed spustem.

Jeśli przepisy środowiskowe nakazują neutralizację oleju, stosuje się separatory wody-oleju. Wówczas spust WA odprowadza kondensat do separatora, gdzie olej jest wychwytywany, a woda może być bezpiecznie odprowadzona do kanalizacji.

Standardowo nie, ponieważ to proste urządzenie (zawór + pływak lub sterownik czasowy). Jednak w coraz nowszych rozwiązaniach zdarzają się modele z komunikacją cyfrową (np. sygnałem alarmowym). W systemach SCADA/IoT można rejestrować sygnały otwarcia/stan alarmowy.

Spora różnica temperatur sprzyja intensywnemu skraplaniu pary wodnej na ściankach. Wewnątrz spustu WA może tworzyć się dodatkowy kondensat. Dlatego kluczowy jest właściwy dobór materiałów uszczelnień i korpusu, a także ochrona przed zamarzaniem.

Spust nie wyrzuca kondensatu mimo wysokiego poziomu, następuje ciągłe upuszczanie powietrza (pływak nie zamyka zaworu) lub widoczne są objawy wizualne – brak ruchu pływaka przy poruszaniu spustem (po wymontowaniu). Konserwacja lub wymiana pływaka może być wówczas konieczna.

Producent zazwyczaj definiuje max. ciśnienie robocze (np. 10, 16, 20 bar). Jeżeli instalacja pracuje powyżej dopuszczalnej wartości, istnieje ryzyko uszkodzenia mechanizmu zaworu lub nieszczelności. Należy wybrać model o wyższej wytrzymałości lub ograniczyć ciśnienie w tym miejscu instalacji.

Automatyczny spust ogranicza czas, w którym powietrze wydobywa się razem z kondensatem. W spustach czasowych zbyt długi czas otwarcia = strat powietrza. W modelach pływakowych minimalizuje się straty przez krótkie, sporadyczne otwarcia. Mniejsza utrata powietrza to mniejsze obciążenie kompresora i oszczędności energii.

Nie, to urządzenie mechaniczno–pneumatyczne/elektryczne (sterownik). Zwykle nie generuje wysokich częstotliwości czy magnetyzmu, poza możliwością użycia mikrostyku magnetycznego w pływaku. Nie ma natomiast elementów wytwarzających iskrę (chyba że dojdzie do anomalii elektrycznej).

Zalecane są regularne roczne (lub nawet półroczne) inspekcje, zależnie od zanieczyszczeń w instalacji. Sprawdza się funkcjonowanie pływaka, brak osadów w komorze, czystość kanalików i oringów. W warunkach bardzo zanieczyszczonego powietrza (olej, pył) przeglądy warto przeprowadzać częściej.

Jeżeli przewiduje się sporo cząstek stałych, np. rdzy, strzępów teflonu, warto zainstalować filtr wstępny 40–100 µm, żeby ochronić mechanizm pływaka. W typowych instalacjach z filtrami głównymi w stacji przygotowania powietrza nie ma konieczności dodawania kolejnego filtra.

Może dochodzić do błędnego cyklu otwarcia (np. skrócenia lub wydłużenia czasu). W skrajnych sytuacjach sterownik może się zawiesić, uniemożliwiając otwarcie zaworu i powodując gromadzenie kondensatu. Stabilne napięcie i odpowiedni układ zasilający (np. stabilizator) jest kluczowe dla niezawodnego działania.

Duże, gwałtowne uderzenie ciśnieniowe faktycznie może w niektórych przypadkach spowodować uszkodzenie zaworu lub pęknięcie uszczelnienia. Jednak w instalacjach sprężonego powietrza water hammer to rzadsze zjawisko niż w hydraulice wody. Gdy mamy do czynienia z kondensatem w sporych ilościach, warto ograniczyć gwałtowne otwarcia i zadbać o odpowiedni dobór przepływu.

  • Obecność agresywnych chemikaliów (kwaśne skropliny, chlor, siarka),

  • Wysoka wilgotność i skoki temperatur (przyspieszone utlenianie),

  • Zanieczyszczenia metaliczne (mogą tworzyć ogniwa galwaniczne).

Z tego powodu producent stosuje stopy metali i powłoki ograniczające korozję, a użytkownik powinien monitorować jakość powietrza.

Można, jeśli Festo oferuje odpowiednią wersję ATEX. Standardowe modele nie są przeznaczone do stref zagrożenia wybuchem (nie mają iskrobezpiecznych komponentów). Należy sprawdzić, czy istnieje wariant z certyfikatami Ex. W przeciwnym razie konieczne jest zastosowanie bariery i elementów iskrobezpiecznych.

Tak, przy zbyt niskim ciśnieniu różnica ciśnień może nie wystarczyć do wypchnięcia kondensatu. Producenci zwykle podają minimalne ciśnienie (np. 1 bar) do skutecznej pracy spustu. Poniżej tej wartości kondensat może pozostać w komorze.

W pewnych konstrukcjach spust tworzy samoczynnie mini-syfon, co pozwala na ciągłe samoczyszczenie wnętrza, unikając zalegania zanieczyszczeń i stałego kontaktu pływaka z olejami. Ten mechanizm usprawnia wydalanie osadów za każdym otwarciem zaworu, wydłużając żywotność.

Raczej nie w przypadku normalnych warunków pracy. Kondensat w spuście jest pod ciśnieniem powietrza, a objętość jest niewielka. Gwałtowne ciśnienia hydrauliczne mogłyby wystąpić tylko przy dużej ilości cieczy i zamkniętym zaworze wlotowym, co jest nietypowe w normalnej eksploatacji. Zabezpieczenia konstrukcyjne uwzględniają bezpieczeństwo w standardowych zakresach ciśnień.

Skontaktuj się z nami wybierając interesujący Cię region